Program Medyczny naszej Fundacji

Najmłodsza podopieczna naszego programu medycznego, Ruth, przeszła we wrześniu pierwszą z kilku operacji układu pokarmowego. Jeśli po czasie rekonwalescencji i terapii pooperacyjnej nie dojdzie do powikłań i komplikacji, będzie mogła przygotowywać się do kolejnego zabiegu. Według lekarzy druga operacja należy do bardziej skomplikowanych, dlatego bardzo mocno trzymamy za naszą małą Ruth kciuki!

Pod naszą opieką znalazła się również czwórka młodych chłopców cierpiących na obrzęk kończyn zwany słoniowacizną (elephantiasis). Choroba w takim stadium objawia się już bardzo znaczną opuchlizną dolnych kończyn utrudniającą poruszanie się i powodującą ból. Przebywający pod naszą opieką bracia Julius, Gerald, Linus i Bosco zostali opuszczeni przez swoją rodzinę, dlatego zdecydowaliśmy się na „adopcję” i wspieranie ich na ile to możliwe. Już sama diagnoza ich choroby jest dla Marii i lokalnych lekarzy ogromnym wyzwaniem, dlatego zaistniała potrzeba kontaktu i konsultacji w Kampali na poziomie krajowym. Mamy nadzieję, że poruszenie i drążenie tematu testów, którym poddani zostali chłopcy a nie otrzymali jednoznacznego wyniku (mimo, iż ich stan ewidentnie wskazuje na chorobę) pomoże w wyznaczeniu standardów na tyle dobrych i adekwatnych, by kolejne badane przypadki mogły otrzymać diagnozę już na poziomie lokalnym. Tylko po otrzymaniu rzetelnej diagnozy możliwe jest bowiem otrzymanie i podanie odpowiedniego leku. Działania Marii mogą więc w tym wypadku mieć znaczenie nie tylko dla naszych chłopców, lecz dla wielu innych chorych.

Program wsparcia potrzebujących rodzin

Na miarę naszych możliwości staramy się wspierać potrzebujące rodziny w naszej okolicy. Założeniem tej gałęzi naszych działań (rozpoczętej jeszcze przed pandemią) zawsze była nie tyle pomoc finansowa, co wsparcie i wzmocnienie potrzebujących rodzin tak, by mogły „stanąć na nogi” i w perspektywie radzić sobie już samodzielnie. Z radością dzielimy się więc z Wami dalszą częścią historii mamy naszego podopiecznego w programie medycznym Josephata, która w sierpniu tego roku z naszą pomocą zdołała otworzyć salon piękności. Trenerka wspierająca Josephat zakończyła współpracę z nią z końcem października i teraz mocno trzymamy kciuki za powodzenie w biznesie. Mamy nadzieję, że dzięki naszemu programowi i swojej ogromnej chęci do poprawy sytuacji rodziny będzie mogła spokojnie zapewnić byt sobie i dzieciom.