Prezeska Zarządu Fundacji: marta@window-of-life.org Koordynatorka działań promocyjnych i fundraisingowych: magda@window-of-life.org
Z bólem w sercu pragnę Was poinformować, że we wtorek, 30-stego lipca o 8.30 po nocy spędzonej w szpitalu z naszym najmłodszym dzieckiem Innocentem, nasze nadzieje na jego powrót do zdrowia umarły wraz z nim.
Piszę do Was widząc za oknem wzgórza Masindi, czyli z naszego Domu Dziecka w Ugandzie! Spędzam tu aktualnie 10-dniowy urlop od pracy dla Lekarzy bez Granic w Nigerii. Dobrze jest móc wrócić do domu i obserwować co się tu dzieje.
Pamiętacie naszego wyjątkowego Destiny, którego od pierwszego dnia życia nazywaliśmy Frankiem? Franek pojawił się w naszym domu dziecka w marcu 2012 roku, po tym gdy jego mama zmarła przy porodzie.
Dzięki Pani Agnieszce z Dzierżoniowa udało nam się otrzymać zgodę na wystawienie naszych afrykańskich pamiątek i biżuterii na stoisku podczas bożonarodzeniowego bazaru.
Od ponad miesiąca bracia William (6 lat) i Dennis (10 lat) mieszkają w domu w Masindi, z Marią, ciociami i resztą dzieciaczków. William i Dennis nigdy nie chodzili do szkoły, tak więc musieli rozpocząć swą edukację na poziomie średniaków w przedszkolu.
Często zastanawiamy się bardzo długo nad dobrym pomysłem na prezent, chcemy być kreatywni, nie kupować kolejnych par skarpetek czy czekoladek, a przy tym zależy nam na sprawieniu komuś radości!